W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie życie bez mediów społecznościowych. Są one nieodłączną częścią naszej codzienności. Wpływają na sposób w jaki się komunikujemy, budujemy relacje, a nawet postrzegamy samych siebie. O języku social mediów rozmawialiśmy z językoznawczynią dr Małgorzatą Majewską.

W dobie wszechobecnej cyfryzacji, w której media społecznościowe stały się integralną częścią życia codziennego, nie sposób zignorować wpływu, jaki mają na zachowania, język oraz zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży.

Choć social media oferują wiele możliwości w zakresie zdobywania wiedzy i komunikacji, ważne jest, abyśmy byli świadomi potencjalnych zagrożeń, jakie niesie ze sobą nieumiejętne korzystanie z nich oraz potrafili nauczyć higieny cyfrowej najmłodszych.

Jak język social mediów kształtuje młodych ludzi?

Językoznawczyni dr Majewska zwraca uwagę na to, jak media społecznościowe kształtują nasze poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Wirtualny świat oferuje szybką gratyfikację i iluzję wspólnoty, która jest szczególnie atrakcyjna dla osób poszukujących akceptacji i zrozumienia.

Język social mediów jest zamkniętą, spójną narracją, która karmi naszą potrzebę szybkiej nagrody. Lajki działają jak silne bodźce dopaminowe, dając nam poczucie bycia docenionym i ważnym – mówi dr Majewska.

Jednakże, jak podkreśla dr Majewska, taka forma komunikacji ma swoją cenę. Uzależnienie od mediów społecznościowych jest realnym zagrożeniem, a konsekwencje psychiczne mogą być poważne, zwłaszcza dla młodych ludzi. Zauważa, że social media mogą prowadzić do zniekształcenia obrazu siebie i innych, a także do poczucia wykluczenia i samotności.

Należy również wspomnieć o różnicach między platformami i ich specyficznym językiem.

Każda z platform odpowiada na różne potrzeby użytkowników. Facebook może dawać iluzję dostępu do życia prywatnego znajomych, LinkedIn pozwala na budowanie wizerunku zawodowego, a Instagram karmi naszą potrzebę piękna i idealnego życia – wyjaśnia językoznawczyni.

Warto jednak pamiętać, że za każdym z tych portali stoi algorytm, który kształtuje nasze doświadczenia online, często w sposób, który nie jest dla nas korzystny.

Nie hejtuję – reaguję!

Negatywne komentarze i hejt mogą głęboko ranić, zwłaszcza osoby młode, które są szczególnie wrażliwe na opinie innych.

Musimy uczyć się, jak chronić się przed negatywnymi wpływami social mediów i jak budować zdrowe relacje w świecie online – mówi ekspertka.

Coraz większa liczba młodych ludzi zmaga się z syndromem FOMO (ang. Fear of Missing Out).

To zjawisko nie sprowadza się jedynie do obawy przed utratą ważnych informacji, ale także do strachu przed byciem wyśmianym lub pominiętym w negatywnej narracji, która mogłaby się pojawić w czasie ich nieobecności online – np. negatywny mem na ich temat – tłumaczy dr Majewska.

Mechanizmy hejtu są silnie zakorzenione w mediach społecznościowych, a młodzież czuje nieustanną presję, by być stale obecnym w sieci, co prowadzi do nadmiernego przeciążenia psychicznego.

Cyfrowe przeciążenie – jak je rozpoznać?

Przeciążenie cyfrowe manifestuje się na wielu poziomach – fizycznym, psychicznym oraz społecznym. Fizyczne symptomy to przede wszystkim zmęczenie, brak energii oraz problemy ze snem, spowodowane nadmiernym korzystaniem z urządzeń elektronicznych. Na poziomie psychicznym możemy doświadczać rozdrażnienia, agresji wobec błahych zdarzeń, a nawet objawów depresyjnych. Z kolei w sferze społecznej, nadmierne korzystanie z mediów cyfrowych może prowadzić do wycofania się z życia towarzyskiego i zaniedbywania zainteresowań, które wcześniej sprawiały nam przyjemność.

Aby zapobiec negatywnym skutkom cyfrowego przeciążenia, warto wprowadzić w życie kilka prostych zasad. Światowa Organizacja Zdrowia oraz Amerykańska Akademia Pediatrii zalecają, by dzieci do 2. roku życia w ogóle nie miały kontaktu z ekranami, natomiast 2-5 -latkowie mogą spędzać przed nimi maksymalnie jedną godzinę dziennie. Dla starszych dzieci, a także dorosłych, kluczowe jest utrzymanie równowagi między czasem ekranowym a innymi aktywnościami.

Higiena cyfrowa – jak ją praktykować?

Higiena cyfrowa powinna stać się naszym codziennym nawykiem. Wystarczy wprowadzić kilka łatwych praktyk, m.in. wyłączanie niepotrzebnych powiadomień, ograniczenie korzystania z urządzeń elektronicznych przed snem oraz podczas posiłków, a także kontrolowanie czasu spędzanego online.

Ważne jest również, aby wyznaczać w swoim domu strefy wolne od urządzeń cyfrowych, na przykład sypialnię czy jadalnię.

Choć detoks cyfrowy, czyli tymczasowe odcięcie się od technologii, może przynieść chwilową ulgę, to higiena cyfrowa ma na celu wprowadzenie trwałych zmian w naszym podejściu do cyfrowego świata.

To nie tylko kwestia ograniczenia czasu spędzanego przed ekranem, ale także budowania zdrowych nawyków cyfrowych, które zapobiegają uzależnieniom behawioralnym. Problemem nie jest sam fakt korzystania z technologii, ale sposób, w jaki to robimy!

Zapraszamy do słuchania  podcastu „Zdrówko. Porozmawiajmy o zdrowiu dzieci”

Odcinki do odsłuchania/ zobaczenia na:

Zapraszamy również do grupy podcastu „Zdrówko. Porozmawiajmy o zdrowiu dzieci” na facebook’u:

https://www.facebook.com/groups/zdrowkoporozmawiajmyozdrowiudzieci

Projekt realizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.